Według szwedzkich naukowców październik i listopad to najgorsze miesiące dla naszych włosów. W tym czasie nasz organizm przygotowuje się na zmiany, jakie w najbliższym czasie zajdą w przyrodzie, a co za tym idzie w naszych zachowaniach. Efektem tych przygotowań jest między innymi wzmożone wypadanie włosów. Możemy zatem już na początku stwierdzić, że wypadanie włosów jesienią jest zjawiskiem jak najbardziej naturalnym. Z drugiej strony nie oznacza to, że powinniśmy się mu tak po prostu poddać. Istnieje przecież szereg domowych, jak i bardziej specjalistycznych sposobów na to, by złagodzić ten proces i sprawić, by nowe kosmyki odrastały w szybszym tempie.
Wypadanie włosów jesienią – przyczny
Wypadanie włosów jesienią możemy malowniczo porównać do opadania liści z drzew o tej porze roku. Tak samo jak liście, nasze włosy zgodnie z naturalnym cyklem rozwoju zaczynają wypadać, tworząc miejsce dla nowych i zdrowych kosmyków, które pojawiają się zazwyczaj wraz z nadejściem wiosny. Warto uświadomić sobie to, że latem, w związku z intensywnym oddziaływaniem promieni słoneczych, kobiecy organizm produkuje znacznie większe estrogenu – jest to żeński hormon, który w tym przypadku odpowiada za odpowienie odżywienie i właściwy porost włosów. Jesienią ta tendencja ulega odwróceniu – mniejsza ilość słonecznych dni powoduje automatyczne zmniejszenie stężenia estrogenu w organizmie, co odbija się widocznie na kondycji naszych włosów.
Zwiększona intensywność wypadania włosów zależy też w dużej mierze także od naszych złych, wakacyjnych nawyków – częstego przebywania w klimatyzowanych pomieszczeniach, zapominaniu o nakryciu głowy podczas przebywania na pełnym słońcu, a także o braku zastosowania kosmetyków do pielęgnacji włosów z wysokimi filtrami. Przez to włosy ulegają osłabieniu i są bardziej podatne na uszkodzenia jesienią. Warto dodać, że przełom pażdziernika i listopada to okres, w którym zmiejsza się także nasza odporność na różnego rodzaju infekcje, a gdy osłabiony jest cały organizm, odczuwają to także nasze włosy.
Wypadanie włosów jesienią – co robić?
- Kiedy zauważamy, że włosy wypadają garściami, nie czekajmy aż sytuacja sama się unormuje – przejdźmy do zmiany codziennych nawyków żywieniowych i pielęgnacyjnych, by poprawić odżywienie i ukrwienie cebulek włosów, co pomoże nam powstrzymać proces wypadania włosów i przyspieszyć ich ponowny porost.
- Przyjrzyjmy się naszej diecie – jesienią jest ona zazwyczaj obfitsza w tłuste potrawy, zaś uboższa w warzywa i owoce, które stanowią źródło cennych witamin i minerałów będących swoistym “paliwem” dla włosów. Jeśli nie mamy możliwości prowadzić zbilansowanej diety, zastanówmy się nad zakupem sprawdzonych suplementów diety, które pomogą nam uzupełnić te braki.
- Codzienne kosmetyki do pielęgnacji włosów zastąpmy specjalistycznymi preparatami do walki z nadmiernym wypadaniem włosów. Jako że wypadanie włosów to problem medyczny z zakresu trychologii, najlepiej sięgać po apteczne produkty o leczniczym składzie.
- Wypadanie włosów jesienią jest zjawiskiem naturalnym, ale niech to nie uśpi naszej czujności – proces ten powinien zostać zachowany w pewnych normach. Jeżeli zatem widzimy, że fryzura przerzedziła się znacząco i wzbudza to nasz niepokój, nie czekajmy z wizytą u specjalisty, który wdroży odpowiednie metody leczenia tej przypadłości.
Zobacz też:
