psychologia Lifestyle zakupy

Jak NIE oszczędzać? 4 mity na temat oszczędzania

W internecie nie brakuje porad na temat tego, jak oszczędzać pieniądze. Część z nich to bardzo wartościowe wskazówki, pozwalające na rzeczywiste podreperowanie domowego budżetu. Jednak równie często możemy spotkać się z uparcie powtarzanymi mitami, które zamiast sprowadzać nas na drogę sukcesu, powodują, że w efekcie wydajemy więcej pieniędzy. Dane z GUS potwierdzają, że najważniejsze kategorie w domowych wydatkach stanowią żywność oraz koszty związane z mieszkaniem. I to właśnie tu można szukać najwięcej oszczędności, choć nie każdy sposób będzie skuteczny. Oto 4 największe mity na temat oszczędzania, których należy się wystrzegać, jeśli chcemy zacząć systematycznie odkładać pieniądze.

Kupowanie jedzenia na zapas

Opakowania zbiorcze i promocje 2+1 często okazują się bardzo korzystne dla kupującego, jednak ta zasada sprawdza się zazwyczaj jedynie przy zakupie środków czystości czy artykułów higieny osobistej. Jeżeli natomiast chodzi o żywność, kupowanie jej w większej ilości prowadzi zazwyczaj do marnotrawstwa. Doświadczenie pokazuje, że część jedzenia zakupionego w promocji zdąży zepsuć się lub stracić ważność zanim po nią w ogóle sięgniemy. Dlatego w kwestii żywności najlepiej kierować się zdrowym rozsądkiem i kupować tylko taką ilość, jaką rzeczywiście zdołamy skonsumować, zaś promocji szukać w innych kategoriach produktów.

Jak oszczędzać pieniądze na zakupach? Uważaj na “promocje”

Sklepy kuszą nas różnorodnymi promocjami w swoich gazetkach, na banerach, w internecie czy w radio. Od czasu do czasu można w ten sposób upolować prawdziwą okazję – produkt przeceniony nawet o kilkadziesiąt procent. Jednak w przypadku wielu podstawowych artykułów może okazać się, że promocja wcale nie była promocją, bowiem w innym sklepie moglibyśmy kupić towar w tej samej cenie, a dodatkowo musieliśmy jeszcze ponieść np. koszty przesyłki. Pamiętajmy, że “krzyczące” żółto-czerwone napisy “mega promocja” czy “super cena” to chwyt marketingowy, który nie zawsze ma przełożenie na rzeczywistość.

Problemem nie jest drobny i powtarzalny wydatek (tzw. czynnik latte opisany przez David’a Bach’a), lecz skumulowanie różnych wydatków tego typu.

Zrezygnuj z małych przyjemności, a zgromadzisz fortunę

To jeden z najbardziej utartych mitów dotyczących oszczędzania. Problemem nie jest drobny i powtarzalny wydatek (tzw. czynnik latte opisany przez David’a Bach’a), lecz skumulowanie różnych wydatków tego typu. Jeśli nie wyobrażamy sobie życia bez porannej kawy z kawiarni, rezygnacja z niej może spowodować pewną frustrację i niechęć do tematu oszczędzania. Ale jeśli dodatkowo często jemy na mieście, chodzimy do kina czy korzystamy z taksówek, ograniczenie części tych wydatków, pozwoli nam sporo zaoszczędzić. Nie oznacza to jednak wcale, że musimy zrezygnować z wszelkich przyjemności, ale zbilansować je w taki sposób, by nie nadszarpywały znacząco naszego budżetu.

Jak oszczędzać pieniądze? Gaś za sobą światło, a będziesz bogatszy

Wielu sądzi, że to urządzenia elektroniczne są największym winowajcą dużych kosztów utrzymania domu lub mieszkania. Dlatego jedną z głównych porad dla osób chcących oszczędzać jest to, by wyłączać za sobą światło oraz wszelkie urządzenia z gniazdek, gdy nie są używane. Pamiętajmy jednak o tym, że oświetlenie i elektronika stanowią zaledwie 10% zużycia energii w gospodarstwie domowym, a ciągłe wyłączanie i włączanie niektórych urządzeń może im wręcz zaszkodzić. Jeśli chcemy rzeczywiście obniżyć koszty związane z mieszkaniem, powinniśmy przede wszystkim zadbać o obniżenie temperatury w domu, która naprawdę wpływa na wzrost naszych domowych rachunków.

Możesz również polubić…